"pamiętam jej jasne włosy i ciemne oczy, głos którego nie miałem dosyć nawet w środku nocy, Bóg liczył nam krok, Diabeł pchał coraz dalej i gdybym umiał się cieszyć, powiedziałbym, że wspaniale jest, ale nie, przecież coś tu nie gra, sen, udało się go znowu przegnać, pamiętam ten dzień uśmiechała się do mnie i obawiam się, że czekała na cokolwiek, ludzie boją się uczuć mowiła ona, powtarzała jakby chciała mnie przekonać, że strach nie musi mi wziązać nóg ale to tylko alkohol je wtedy wiązać mógł, zaczęła płakać ja nie mogłem tego pojąć, każde poszło inną drogą, ona chciałaby pójść moją..''
|