Dziwne, znasz człowieka parę lat, a tu się okazuje, że tak naprawdę w ogóle go nie znasz. Podobno jest twoim przyjacielem. Gdy ma problem albo jak zostaje zupełnie sam, bo inni czasu nie mają dla niego. Przychodzi do ciebie i udaje, że jesteś najważniejszą osobą dla niego. [jestemjakajestemxd]
|