"Zmęczyło mnie to jej denerwowanie bez powodu. To, że robiła się nagle nadąsana i wspominała coś o przeklętym, przygniatającym ją ciężarze jakiejś tragedii, albo czymś takim, ale nigdy nie chciała powiedzieć co się stało, nigdy nie miała żadnego pieprzonego powodu, żeby być smutna."
|