byłam zawsze kiedy mnie potrzebował. mógł opowiedzieć wszystko co tylko chciał. wygadać się. najechać na fałszywych kolegów, przyjebanego ojca czy byłą dziewczynę. wiedziałam o nim wszystko. był tak cholernie szczery. ale nigdy, przenigdy nie było go wtedy gdy to ja go potrzebowałam. a wiesz dlaczego? bo jego nie było - on tylko bywał. potrzebował mnie gdy miał problem. sytuacja się odwracała i ja byłam w potrzebie - zostawałam sama.~~zaaidealna.
|