"Ma nadzieję, że ON przyjdzie tu ponownie. Ma nadzieję, że będzie o nią zabiegał. Chce, żeby ją kochał, żeby za nią łatał, żeby dzwonił, przychodził pod dom i pod pracę, żeby robił sceny zazdrości i żeby chcial pójść za nią choćby do piekła. A ona będzie raz zła, a raz dobra, raz będzie mu siebie dawać, a raz odbierać, żeby zgłupiał do reszty, żeby nigdy w żadnej chwili nie wiedział, czego się po niej spodziewać. Bo ją interesuje tylko gra i walka. Ma paru chętnych, ale oni się nie nadają. Są za glupi i za słabi. Dają się wodzić za nos jak dzieciaki. Dlatego chce, żeby to był właśnie ON."
|