Widziałem świat, w którym człowiek jest zabawką i na dno spadł, bo ciągnęło go tam alko. Do dziś kojarzy mi się z upadkiem z bólem to wspominam, skumaj - był moim dziadkiem. Widziałem świat, gdzie bezsilność niszczy ludzi nagły szach mat, wielki ból i w sercu ucisk. (Tato!) kolejny kielich walnę z żalem za te trzy operacje i wszystkie szpitalne sale. Widzę świat, gdzie chowamy swe emocje. Chciałbym powiedzieć mamie, że kocham Ją najmocniej. Ale znasz te akcje, pierdolona niedojrzałość. Diedyś przed nią stanę i powiem - Kocham Cię Mamo! Świat nas zabijał już sześć lat temu. Ból nie przemijał, gdy nowe tony problemów. W nas jest siła, ogromna siła. Idę po sukces z powodzeniem, bo ze mną byłaś!
|