Nigdy mi go nie zastąpisz. Choćbyś próbował wszystkimi sposobami. Możesz kupić takie same perfumy, zmienić styl na taki jaki miał on, możesz zacząć szanować kobiety, a nawet próbować poprawiać mi humor w ten sam sposób jak on to robił, ale nic się nie zmieni. Bo patrząc w twoje oczy widzę kolor jego tęczówek, czując twój dotyk pamiętam jak on dotykał, pamiętam wszystko, jak całował, jak śmiał się z moich dennych problemów, pamiętam jak zbierałam opieprz za niejedzenie śniadań. I wiesz co, nie chcę zapominać, bo był ideałem. Wymarzonym. Najlepszym.
|