|
Minęło tyle czasu ale ja nie potrafię zapomnieć. Czasami Ciebie przesłaniają mi inne osoby lub sytuacje ale zawsze powracasz Ty. Nie umiem wymazać z pamięci pierwszej rozmowy i naszego pierwszego spotkania. To uczucie ciepła gdy Cie zobaczyłam było tak wyjątkowe że wiedziałam że Ty nie bedziesz jedną z osób które są tylko epizodami. Czułam że jesteś kimś ważnym chociaż jeszcze CIę naprawdę nei poznałam. Pamiętam pierwszy pocałunek, każde spotkanie na którym rozproszyłeś każdą myśl tym że byłeś. Po za Tobą nic wtedy sie nie liczyło. Było cudownie. Ale to nie była bajka ze szczęśliwym zakończeniem chociaż myślałam że to bedzie trwać wiecznie. Zraniłeś mnie, ale wybaczyłam. Bardziej bolała strata Ciebie niż to co mi zrobiłeś. Tak czy inaczej nie chciałeś drugiej szansy. Zostałam sama. Pogodziłam sie z tą myślą że to koniec. Jednak twoje słowa które wtedy powiedziałeś cały czas podtrzymują płomień nadziei który ciągle sie we mnie tli. Nie potrafie go zgasić. Wiesz.. nadal CIĘ KOCHAM.
|
Dodaj komentarz
