1.co jakiś czas zerkałam na Niego. siedząc na przeciwko mnie, odczytywałam sms'y, które mi wysyłał, aż w końcu po moim powrocie usiadł obok mnie i założył moje nogi na swoje kolana, bym była bliżej Niego i by mógł mnie mocno przytulić. Po krótkiej chwili odebrałam telefon od przyjaciółki, z którą niedawno co się widziałam. Powiedziała mi to, co powinna powiedzieć. Osoba, której zaufała i która mnie przed sekunda obejmowała okazała się najgorszą istotą na świecie. Dotykając moje ciało pisał do Niej, że zakochał się w jej zielonych oczach i rudych włosach. Do oczu naszły mi łzy, stałam się dla niego opryskliwa i nieznośna.
|