Pamiętasz jak staliśmy godzinę pod drzewem tam u ciotki w lasku? Po prostu bez zbędnych słów.jak mnie wkurzyleś i powiedziałam 'dobra', a zaraz potem rzuciłam 'na Ciebie nie da sie gniewać' Ja to pamietam. Byla to nasza ostatnia rozmowa na wakacjach. Szkoda. W sumie czy ja wiem czy to była rozmowa? Patrzenie sie na siebie w swoje oczy, które oświetlała pelnia księżyca. To bylo magiczne i zbyt piekne. Usmiech ktorym obdarowywaleś tylko mnie. Ten ostatni. // zdefiniujmymilosc
|