"...więc jesteś, jesteś, jesteś...daj niech sprawdzę. Niech cię dotknę raz jeszcze dłonią i ustami. Niech w oczy spojrzę, chociaż najmniej wierzę oślepłym ze zdumienia oczom. Jeszcze twój głos usłyszeć, chcę zapachem się zaciągnąć, pojąć cię raz na zawsze wszystkimi zmysłami i nigdy nie zrozumieć i ciągle na nowo dochodzić prawdy pocałunkami."
|