II. Boisz się wyznać prawdę całemu światu, bo nie chcesz, aby ludzie widzieli w Tobie wariatkę. Mimo problemów, udajesz, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i chcesz żyć normalnie. Lecz nie widzisz, że ignorując TE problemy i błahostki, one każdego dnia na nowo niszczą Cię od środka.
Czy śmierć jest wyjściem z beznadziejnej sytuacji? Owszem, jest. Ale czy jedynym?
|