Kolejny pusty dzień bez jakiejkolwiek wiadomości od niego. Ciągle to samo. Kolejny dzień, kolejna zarwana nocka z powodu przepełnionych myśli w głowie, oczywiście o nim. Następny, dziesiąty, dwudziesty, setny.. Nic, pustka, ogarniająca ją całą i nie dająca jej pozytywnie myśleć.
|