nawet kiedy to mówię, nie wiem czy w to wierzę
Pojawiają się wątpliwości, każdy dzień jest tak szary albo czarny
Nadzieja, potrzebuję jej choć promyka, bo nikt nie widzi mojej wizji
Kiedy im puszczam moją muzykę, mówią, że jest chujowa, nawet nie wiedzą co jest dobre
Nawet nie wiem czy byłem przytomny kiedy to napisałem
Jedyne co wiem to że przyszłaś do mnie gdy byłem na samym dnie
Podniosłaś mnie, dałaś mi nowe życie, zawdzięczam ci życie
Ale za nic nie mogę zrozumieć dlaczego tego nie widzisz tak jak ja
|