jestes wszystkim. tak bardzo mnie boli ostatnia sytuacja. blagam, nie bron jej i nie usmiechaj sie gdy o niej mowie. to mnie zabija od srodka. nie chce zeby tak bylo. mam wazenie ze wogole nie chcesz sie starac postawiles na toze skoro juz jestem normalna, to nie trzeba walczyc. uwierz mi, moze tez mi przestac podobac sie ta sytuacja. najchetniej wrocilabym do sytuacji ze bylismy tylko my, a nie zazdrosc i klamstwa. o tym teraz marze.
|