chciałabym umieć być zimną suką, która gdzieś ma uczucia. bo dlaczego jest tak, że to zawsze ja muszę cierpieć? on ma wszystko gdzieś i dobrze się bawi, pewnie już owija sobie wokół palca kolejną naiwną dziewczynkę, która poleci na jego czułe słówka. misja - "bezuczuciowa" rozpoczęta. tylko coś we mnie mi cholera przeszkadza. to miłość.
|