Nie wytrzymam dłużej. Ciągłe powtarzanie " dam radę ", już mi się znudziło. Nie potrafię jakoś wymazać wszystkich wspomnień, obrazów, słów. Nawet gdy jestem najebana w trzy dupy gadam o Tobie jak głupia, i mam ochotę do Ciebie iść i wykrzyczeć jak bardzo Cię kurwa kocham, jak bardzo pragnę byś mnie kochał, byś przy mnie był w każdym najbardziej beznadziejnym momencie mojego życia... Całe pierdolone życie na spontanie, ze łzami w oczach każdego wieczoru - tak teraz wygląda życie, kiedyś dobrze zorganizowanej brunetki. || andzia157
|