juz nie pamietam dnia w ktorym nie wydalalbym dychy na fajki czy kilku stów na prochy. kurwa nie pamietam nawet czy wyszlam z domu z torebką czy bez, ani tego czy pieprzyłam sie z tym seksownym kolesiem w jednym z kibli w klubie. nie wiem, w kotrym momencie zakrztusiłam się kolejnym łykiem wódki z redbullem. nie pamietam juz kim jestem i gdzie tkwi sens mojego zycia. / troublemaker
|