-nie mam czasu.
jak to go nie ma? chce mi się krzyczeć, że ma go znaleźć do cholery. może między jedną grą na facebook'u a drugą? właśnie teraz, gdy tak bardzo jest mi potrzebny, gdy ze ściśniętym gardłem, łzami w oczach i ledwo łapiąc powietrze potrzebowałam jego spokoju, dzięki któremu potrafiłam się ogarnąć i jakoś to wszystko sobie ułożyć. potrzebowałam mu powiedzieć jak bardzo się boję i czuję się bezsilna i taka mała. a dowiedziałam się tylko tyle, że z tego co kiedyś nas łączyło nie już co nawet zbierać. dogorywam po cichu..
|