odnoszę wrażenie że się mnie wstydzi, wiem że to może dziwnie brzmi ale na to wygląda. na dyskotekę lepiej nie zabierać najlepiej samemu jechać nowe dupeczki i wg, obiecywać jej że będzie a wiecznie Go nie ma, nie dotrzymywać słowa bo po co. nie chce być zabawką którą się tylko bawi jak mu się tylko nudzi. nie zależy mu ani innym na mnie.. Boże, proszę Ci spraw aby to się zmieniło chce być osobą potrzebną i chociaż troszeczkę docenianą i żeby na mnie mu zależało już nie mówię nawet o innych wystarczy tylko On, o nic więcej nie proszę chciałabym być tylko troszkę szczęśliwa..
|