Wyblakłych miejsc tak wiele znam...ukazałeś mi je w pełni. Ciepło ,które kiedyś od Ciebie dostałam zgasło .Nie potrafię cieszyć się z kolejnych chwil spędzanych tu sama. Myślałam ,że zapomne o tym wszystkim w codziennej rutynie.Myślałam ,że to coś da ...jestem osłabiona ,już nie rozpoznaje czy to miłość czy zauroczenie. Jaki sens to ma ? nie wierze już w nic...może ktoś to kiedyś zmieni. Smutek pochłania mnie całą, próbując w objęciach zamknąć mnie.Jeszcze przez chwilę obronie się...lecz nie zostało mi dość siły by dłużej tak przetrwać.
|