Zamknij oczy- co widzisz? Bo ja wiele. Najwięcej rzeczy, sytuacji z przeszłości. Przypominają mi się dni, które były dla mnie wszystkim, które sprawiały, że śmiałam się sama do siebie. Cieszyło mnie wszystko. Wtedy odczuwałam, że mam jakiś cel, żyję po coś i dla kogoś. Miałam ochotę wszystkim pomagać. Każdego wspierać i pocieszać. Dziś nie potrafię nawet siebie. To mnie boli, boli od wewnątrz. Proszę nie popsuj tego co razem stworzyliśmy. Dziś widziałeś, dałam Ci do zrozumienia, że Cię kocham. I nigdy w to nie zwątpiłam.. Teraz Twoja kolej, ja nie będę nigdzie się pchać na siłę. Może Wiktoria da Ci więcej niż ja, nie wiem musiałbyś spróbować i się dowiedzieć...
|