Po spotkaniu z ową kobietą powiedziałeś żmieliście jechać nad zamek Czocha niestety było za późno to zostałeś u niej w domu.. Bawiłeś sie z jej synkiem a gdy zasnął rozmawialiście do późna.. Czuję się taka obca.. Czuję się okropnie.. Odszedłeś tak nagle.. Zostawiłeś mnie w najgorszej dla mnie chwili myśląc o innej.. Mówiłeś że chcesz ułożyć sobie życie.. Że musisz.. Mimo to pragnęłam byś podarował mi ostatni czerwiec.. Bys był przy mnie każdej nocy... Bo w lipcu wyjezdzam do Szwecji. Ale ty postanowiłeś że nie.. Że tak będzie lepiej dla nas obojga.. Że wystarczy telefon. Naet przez telefon nie chcesz ze mną rozmawiać.. Nie mogę mówic ci co czuje bo szantazujesz mnie że przestaniemy do siebie dzwonić.. Masz specjalnie do ,,niej'' numer z plua więc po co ci z heyah.. Tylko dla mnie jest heyah ktorej juz nie doladowujesz.. To tak boli:( Byłam twoim oczkiem w głowie..
|