Za 10 minut miała ostatni autobus do domu zaczęła się zbierać. Powiedziała że musi już lecieć, zaproponował że ją odprowadzi. Dotarli na PKS tuż przed odjazdem.poprosił ją o numer telefonu. Mimo że znali się dopiero kilka godzin dała mu go bez zastanowienia. Wsiadła i pomachala mu na pożegnanie. Ledwo wyjechała dostała SMS pamiętaj, wszystko się ułoży. Kacper :-* uśmiechnęło się do telefonu i szybko odpisala teraz zaczynam w to wierzyć.
|