W głowie znów ten syf, jedna myśl przerasta drugą. Na policzkach słone łzy, płaczę, bo nie potrafię inaczej. Życie staje się nie do zniesienia, jest dla mnie za trudne. Nie umiem dobić w nim kolejnego levelu. Fałsz i kłamstwo otaczające mnie zabija, po kawałku zatracam cząsteczki siebie.
|