Czasem uważam, że nie znam siebie. Robię coś czego nie chcę, coś czego zawsze byłam pewna, ze nie zrobię. Okazuje się, że nawet sobie próbuje za wszelką cenę udowodnić, że niczego się nie boję. Nie wiem dlaczego tak jest, to przychodzi samo. Odczuwam taką potrzebę i to robię. Nie mam nad tym kontroli, nie jestem wtedy sobą. Czuję się oszukiwana przez samą siebie. Nie rozumiem dlaczego tak się dzieje, to jest takie niesprawiedliwe. Chcę zrozumieć innych, a nie mogę nawet siebie...
|