Przeglądała w internecie artykuły na temat psychologi, psychiatrii i chorób z nimi związanymi, koszmary, depresje, bóle, jadłowstręt, przygnębienie, senność lub jej brak... przerzucając kolejne strony, czytając teksty, wpisy przeraziła się, ile z tych objawów pasuje do niej. W pośpiechu pozamykała karty i okna na ekranie, wyłączyła komputer, wśliznęła się pod koc, zwinęła w kłębek ze łzami w oczach oplotła kolana ramionami, 'nie jestem chora' powtarzała w kółko, bez przerwy, non stop jakby chciała przekonać siebie samą do tych słów.
|