naprawdę nie chcę go już kochać. nie potrzebuje tego. był i będzie jeszcze długo bardzo ważny w moim życiu, ale nie chcę tego takim kosztem. przecież moglibyśmy wychodzić codziennie wieczorem, podstawiać sobie nogi, palić papierosy i dokuczać sobie na wszystkie normalne sposoby. moglibyśmy być zwykłymi znajomymi. i wytrzymałabym to, że by bolało. ale on już tego tak nie widzi.
|