między nami wygasa.. to wszystko, wszystkie obietnice, wszystkie chwile.. nie mamy o czym pisać ani rozmawiać. nie ciągnie nas do siebie jak kiedyś. zaczynamy być sobie obojętni.. chyba już nigdy nie powiem, że miłość istnieje, bo miłości nie ma. " miłość" to tylko zauroczenie, pożądanie, więź, rutyna, potrzeba pisania i rozmawiania.. spotykania się. nic więcej. to tyle, tylko tyle i aż tyle
|