Zna już wszystkie nazwy leków nasennych, bo wspomnienia wracają zawsze o tej samej porze, kiedy kładzie się spać. Przedzierają sie wtedy przez wszystkie części jej ciała, jej największym wrogiem jest jej własny umysł, to on wysyła jej ciągłe sprzeczne informacje, raz przypomina jej o tym co jej zrobił, jak ją zranił, że nie mogła rano wstać, bo nie miała zwyczajnie siły, a potem przesyła jej to co mimo wszystko kocha, te piękne wspomnienia kiedy byli szczęśliwi, kiedy wszystko było inne, prostsze, kiedy jeszcze widziała sens tego chujowego życia./killeer
|