Idziesz ulicą, mijając setki ludzi, którzy są Ci obojętni. Nagle widzisz kogoś, bez kogo nie wyobrażałaś sobie żadnego spaceru& Zapominasz jak się nazywasz; zapominasz, że już radziłaś sobie bez niego, że całkiem dobrze szło Ci układanie sobie życia na nowo; zapominasz, że on Cię nie kocha.
|