Ludzie są dziwni, przewidywalni, egoistyczni. Potrzebują światła tylko wtedy, kiedy robi się ciemno. Tęsknią za słońcem tylko wtedy, gdy na dworze mróz posrebrza ramy okienne, a świat pokrywa biały puch. Pojmują pojęcie miłości tylko wtedy, gdy dadzą ukochanej osobie odejść. Zauważają swoje szczęście tylko w sytuacjach, gdy ogarnia ich smutek. Nienawidzą drogi tylko w momentach, gdy odczuwają tęsknotę za domem. Zaczynają doceniać bliskich tylko wtedy, gdy brakuje im ich obecności. [sjz]
|