| 
					                             zazdrościłam samobójcom. co ja pierdolę - nadal im zazdroszczę. Oni nie oglądają już fałszywych twarzy, nie cierpią, nie ranią. w tym momencie moim marzeniem jest się stać jednym z nich. a jeżeli Bóg chce mnie powstrzymać to niech zatrzyma świat - na chwilę, dwie, na zawsze. / fakajsielamo. 
					                            				                             |