jak długo jeszcze moje serce będzie walić na Jego widok z inną dziewczyną?jak długo jeszcze będzie boleć każdy jego gest, przypadkowy dotyk? jak długo jeszcze będę płakać w poduszkę, robić wszystko, żeby udawać szczęśliwą i starać się, żeby On był zazdrosny? niech w końcu zniknie z mojego serca, z moich myśli i z mojego rzekomego życia! niech Jego osoba będzie mi obojętna! niech życie dzięki temu stanie się łatwiejsze. bez Niego w moich snach! bez Jego sylwetki w mojej głowie i wspomnień z Nim związanych. niech zniknie! na zawsze!
|