jeszcze niedawno w tym muzeum byliśmy razem. oglądaliśmy sztukę, splatając nasze dłonie i przedrzeźniając się. a może jednak to nie było tak niedawno? może to było 6 miesięcy temu?! aż tyle? i tak wszystko z dnia na dzień się zmieniło. każde miejsce w jakiś sposób związane jest z Jego osobą. wszystko wrzuca mi do głowy wspomnienia. dlaczego wszystko tak trudno zapomnieć? niby jest coraz lepiej, ale i tak tęsknię. ale jestem silna i nie istnieją ludzie niezastąpieni. każda rana w końcu się zagoi. rana po nim też!
|