Najbardziej chyba boli mnie to, że w chwilach takich jak teraz, kiedy wszystko mnie przerasta, jedyne miejsce w którym bywam, to moje łóżko, a dzień zaczynam i kończę od łez - nie ma Cię przy mnie. Obiecałeś, że nie dasz mi uronić żadnej łzy i wszystko będzie dobrze. Chyba sam w to zwątpiłeś tak po prostu odchodząc.
|