Nie umiem wyobrazić sobie korytarzy bez jego obecności. Bez tego uśmiechu, który jest mi tak bliski, bez jego zazdrosnego wzroku gdy stoję z innym facetem.. Nie potrafię wbić sobie do głowy, że zostało jeszcze tylko kilka dni, kilka tysięcy nic nie znaczących sekund i już nie będę mijać go na korytarzu gdy zmęczony wychodzi ze szkoły. Mijaliśmy się gdzieś między tymi trzema piętrami, ale zawsze nasze oczy umiały się odnaleźć i patrzyły w swoim kierunku. A teraz nagle wyszło słońce, coraz więcej ludzi wychodzi na szkolne ławki a my próbujemy zostawić w sobie jak najwięcej wspomnień które przez te kilka miesięcy utworzyły się w naszej głowie. / agathe96
|