siedzenie w czterech ścianach swojego pokoju, w dodatku samotnie, wcale nie jest dobrym lekarstwem. ale co jest? nie znam żadnego dobrego lekarstwa, nawet wódka nie pomaga. muzyka w głośnikach tylko przypomina mi o naszych wspólnych chwilach, wiem, że nie było ich dużo, większości pewnie nawet nie pamietasz. ale nie ja. czuje się bezsilna, kiedy myśle co jeszcze mogliśmy przeżyć. razem! uśmiecham się na sama myśl, a od środka zjada mnie poczucie niespełnienia.
|