czasem po prostu leżysz w łóżku czując na sobie natłok wszystkiego, łzy spływają Ci po policzku i myślisz o przyjacielu. chciałbyś, żeby w tym momencie zadzwonił i wysłuchał płaczu do słuchawki. w tym momencie dzwoni telefon, a na wyświetlaczu jego imię. to jest właśnie przyjacielska intuicja.
|