wiedziałam, że to wcale mi się nie przyśniło, kiedy po raz kolejny druga osoba podchodzi do mnie ze szkoły i mówi ' on cie kocha, nie widzisz jak sie patrzy, jak uśmiecha? ', szkoda, że nie wiesz jak mi sie podobasz, ale oboje wiemy, że nigdy nie będziemy mogli być razem. ty i ja. wyobrażasz to sobie? bez gier, bez unikania na przerwach? my trzymający sie za ręce? przecież to nie wypali, to dla nas będzie porażka, przyznanie sie do tego, że tak naprawde cały czas coś do siebie czuliśmy. my jako para, to nie jest żaden krok naprzód, ale stanie w jednym miejscu. chcesz sie zatrzymać? myślisz, że warto? przecież i tak kiedyś zerwiemy, a na co nam moje łzy, twoje rozczarowanie? na nic. przepraszam, ale nasza miłość, była z góry zdana na porażkę.
|