Marzyłam, ze będziesz nosił mnie na "barana". Będziemy razem oglądać filmy. Będziesz do mnie przychodził i będziemy spędzali godziny na rozmowy. Na te błahe jak i poważne tematy. Marzyłam, że będziesz mi przynosił czerwoną różę. Że będziemy razem na dobre i na złe. Tak wiele marzeń, a tak mało czasu. Tak wyszło, że moje oczekiwania przerosły rzeczywistość. Ta szara, ponura rzeczywistość. Ty o tym nie marzyłeś. Nie chciałeś tego i Twoje serce bije, ale już nie dla mnie. Moje nadal bije dla Ciebie.mimo, że to nie ma sensu. Mimo wszystko bije. Bo musi. Bo rozum mu zabrania przestać i się zatrzymać // zdefiniujmymilosc
|