nie zabieram tam ze sobą pensji, twoich pretensji, tylko te momenty, w których słupek rtęci pękał. biorę tam najlepsze wersy, moje mp3, sporo płyt, trochę chwil w pamięci uwiecznionych i na zdjęciach. czuję się tam bezpieczny, jak chcesz to wejdźmy tam razem, mam tam dużo miejsca, przestrzeń dla marzeń, miejsce dla szczęścia, lewituje tu gdzieś w górze mój wirtualny świat, bez wad
|