istnieje taki rodzaj smutku którego nie da się opisać, wytłumaczyć, zrozumieć. nie pomoże ulubiony sweter, rozmowa z przyjaciółką czy ciepły koc. w takich chwilach, przestaje wierzyć w lepsze jutro. czas nie leczy ran, on tylko pomaga zapomnieć, by w przyszłości na nowo rozdrapać stare rany. | respire
|