Skrywam w sobie tak wiele emocji. Tak na pozór wydająca się być taka spokojna, poukładana Perfekcyjnie panująca nad swoimi emocjami. Nikt nie ma pojęcia o tym, jaką nieustanną walkę toczę w wewnętrznym świecie. Walka emocji sprzeczających się nawzajem. Z zewnątrz cholernie szczęśliwa, zawsze uśmiechnięta. Nikt nie słyszy tego cichego płaczu, który kryje się moim wnętrzu. Żal wymieszany z bólem. Blizny, po tym jak ktoś mnie bardzo zranił. Pustka, której nie da się wypełnić. To smutne, jednak prawdziwe.
|