patrzyłam jak idziesz z nią przez park. właściwie to nie patrzyłam. zerkałam tak, żebyś nie zauważył. zauważyłeś. tylko uśmiechnęłam się drętwo, bo nic innego nie mogłam zrobić. nie mogłam cię złapać za rękę i przytulić najmocniej jak się da. nie mogłam nawet dotknąć twojej ręki. tak ciężko było mi przyznać, że cię kocham. gdybyś nie był z nią - przyznałabym nawet teraz.
|