To dziwne uczucie, gdy siedząc w domu,
przy pięknej pogodzie za oknem przeglądam
swoją listę kontaktów w komórce
i dochodzę do wniosku, że nie ma
osoby z którą chciałabym w tej chwili
spędzić czas. Kiedyś były takie osoby.
Odeszły. W środku mam pustkę.
Nawet nie robi mi się smutno,
że kolejny raz będę musiała być sama.
To już codzienność.
|