|
Fakt, nie był moim ideałem. Zawsze wolałam brunetów, a on był blondynem. Nie miał tak głębokich i czekoladowych oczów jak zawsze sobie wyobrażałam, ale niebieskie niczym niebo. Nie dawałam nam żadnej szansy. Byłam pewna, że to nigdy się nie uda, przecież tak bardzo się różniliśmy. Dziś już rozumiem, na tym polega właśnie miłość. Mimo różnic, potrafiliśmy być jednością.
|