II. Nie ma takich osób, trzymanie się na dystans do każdego zawsze pozostanie już moim nawykiem, którego będę musiała się wyuczyć stosować idealnie. Każde słowo, które wypowiem, każda myśl, którą przekażę dalej jest błędnym posunięciem, bo teraz wiem, że te zagrania nie były zbyt czyste wobec mnie i innych ludzi. Nie jestem ślepa, ani też nie jestem głucha. Może i czasem jestem naiwna, ale widzę wiele, a czasami nawet więcej niż komuś się wydaje. Odrzucenie, odpychanie.. Stało się już dla mnie normą. Przywykłam do tego, że ludzie w jednej chwili są, a za chwilę znikają, szczególnie, gdy naprawdę ich się potrzebuje. Odsuwają nas od siebie, bo wiedzą, że nie chcą się bawić w coś co dla nich jest głupotą. Jednak nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, jak to boli, jak rozrywa taki gest wnętrze i uczucia drugiej osoby, która próbowała uczyć się wszystkiego od nowa.
|