każdy dzień ma swoje konkretne wspomnienia związane z Tobą. każdy dzień ma jakiś odnośnik do minionego roku, spędzonego z Tobą. roku, który już się nie powtórzy i wydarzenia, które miały miejsce tylko raz i zostaną na zawsze w mojej głowie. Ty takich rzeczy nie pamiętasz. nie rozpamiętujesz chwil spędzonych ze mną. znaczyły w ogóle coś dla Ciebie? co mam teraz o Tobie myśleć, hmm? nie umiesz zachować się dojrzale i dorośle. nie umiesz nawet spojrzeć mi w oczy i przywitać się. a przecież zaklinałeś się na wszystko, że będziemy przyjaciółmi, że zawsze mogę przyjść do Ciebie z każdym problemem. uważałam, że mówisz prawdę, ufałam Ci. ale jednak się myliłam. jak mogłam być tak głupia i myśleć, że Twoje uczucie do mnie się odrodzi? jak mogłam uwierzyć w każde Twoje słowo? wytłumaczenie? kochałam Cię. i nadal to uczucie wrzy we mnie. bez względu na to, jak się zachowujesz i co mówisz. bez względu na to, którą dziewczyny masz obok siebie. zabijam to uczucie, ale ono na razie jest silniejsze.
|