[2] Nie chciała go widzieć. Nie po tym jak ją zostawił pół roku temu. W głębi duszy wiedziała, że dalej gdzieś na dnie serca tęskniła za nim. Czasami chciałaby go niby przypadkiem spotkać, ale nie dziś. Dziś wiedziała, że jest zwykłym dupkiem nie wartym jej uwagi. Był zwykłym tchórzem, który był niewyżyty seksualnie. Jednak miał w sobie to coś. Niezidentyfikowany obiekt, który tak przyciągał. / gieenka
|